II GSK 689/08 – Wyrok NSA (2009-01-28)
Za błędne (mylące) postanowienia zawarte w treści decyzji (wydanych zezwoleń), jak również za błędną, mylącą stronę, praktykę związaną z ich wykonywaniem, niewątpliwie odpowiada właściwy organ, aczkolwiek jest rzeczą zrozumiałą i dość oczywistą, że prowadząc “profesjonalną” działalność gospodarczą na podstawie przepisów Prawa telekomunikacyjnego (a wcześniej ustawy o łączności) oraz posiadając “wykwalifikowane służby” – jak to ujęto w skardze kasacyjnej – skarżąca spółka (P.) również powinna znać te przepisy (i zapewne znała, skoro wykonywała wynikający z ustaw obowiązek uiszczania opłat, tyle że w sposób i w terminach określonych przez organ). Jednakże należy podkreślić, że to organ ma prawny obowiązek – zarówno konstytucyjny, jak i ustawowy – działać na podstawie i w granicach prawa (art. 7 w zw. z art. 8 ust. 2 Konstytucji RP i art. 6 k.p.a.) oraz prowadzić postępowanie w taki sposób, aby pogłębiać zaufanie obywateli do organów Państwa (art. 8 k.p.a.). Natomiast na stronie postępowania, nawet będącej dużym profesjonalnym uczestnikiem obrotu gospodarczego i posiadającej “wykwalifikowane służby”, nie ciąży żaden prawny obowiązek badania, czy organ, który wydał ostateczną decyzję administracyjną, przez cały czas zachowuje swe uprawnienia, które pozwalają mu na wykonanie wszystkich zawartych w tej decyzji postanowień i nie ma obowiązku każdorazowo weryfikować i dokonywać samodzielnej oceny i podejmowania rozstrzygnięć, czy dana decyzja administracyjna pozostająca w obrocie prawnym jest prawidłowa, czy też nie, oraz czy tą decyzją się kierować zgodnie z jej treścią, czy też postępować zupełnie odmiennie, według swej oceny.
0 Comments